Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2017

Krecik

A tym razem bohater prosto z Czech. Wystarczy, że westchnie swym charakterystycznym "Ah jo!" i wszyscy wiedzą o kogo chodzi. Jak w przypadku Reksia nie znalazłam w pełni satysfakcjonującego wzoru na Krecika, więc zrobiłam swój, z wykorzystaniem elementów cudzych wzorów: Legenda: oś - oczko ścisłe pc - ścieg popcornowy oł - oczko łańcuszka R - rząd Głowa/tułów: - jest to tułów maskotki z tego linku: http://www.wolfdreameroth.com/2010/08/umbreon-plushie.html czarna włóczka R1 : 6 oś w magicznym kółku (6), R2 : 2 oś w każde oczko (12), R3 : (oś w oczko, 2 oś w oczko) x6 (18), R4 : (oś w oczko x2, 2 oś w oczko) x6 (24), R5 : (oś w oczko x3, 2 oś w oczko) x 6 (30), R6 : (oś w oczko x4, 2 oś w oczko) x6 (36), R7-12 : oś w każde oczko (36), R13 : (oś w oczko x10, 1 oś w 2 oczkach) x3 (33), R14 - 15 : oś w każde oczko (33), R16 :(oś w oczko x9, 1 oś w 2 oczkach) x3 (30), R17-20 : oś w każde oczko (30), rozpocznij wypełnianie maskotki, R21 : (oś w ocz...

Reksio

Zgodnie z zapowiedzią tym razem bohater z polskiej bajki. Znany i lubiany Reksio. Przeszukałam pół Internetu, żeby wybrać wzór na tego uroczego pieska i nie znalazłam, takiego, który satysfakcjonowałby mnie. Podjęłam więc decyzję, że będę modyfikować projekt, który uznam za najbliższy ideałowi. Padło na tego psiaka: http://www.projectarian.com/2017/01/09/amigurumi-dog-fur-free-crochet/ W zasadzie wszystkie części pieska wykonałam zgodnie z instrukcją z powyższego linku. Różnice wprowadziłam przy głowie, rządki od 20 do końca wykonywałam 2 kolorami włóczki - rudą (pierwsza 1/4) i białą (pozostałe 3/4). Gdybym jednak miała powtórnie wykonać główkę, kolor wprowadziłabym już w rzędzie 18-stym. Druga modyfikacja to kształt uszu, u mojego Reksia są znacznie dłuższe niż u oryginalnego sznaucera.  A oto efekt: Reksio od przodu. Profil. Tył. I oryginał do porównania. Czas pracy to znowu ok. 10 godzin. Użyłam standardowo szydełka 3 mm, włóczki akrylowej biał...

Totoro

Muminek chociaż wymyślony przez finlandzką autorkę, rozsławiony został przez serial który powstał w wielonarodowej kooperacji. Najsilniej jednak widać w nim sznyt japońskich twórców animacji. I chociaż nie ulega wątpliwościom fakt, że rysownicy serialu przy kreowaniu postaci opierali się na ilustracjach samej Tove Janoson, to jednak zauważalne są mangowe naleciałości. Pójdźmy więc dalej tym tropem... Japońskie rysowanie jest bardzo specyficzne, wielu odbiorców odbiera je jako nieładne. Wystarczy poczytać komentarze Internautów zamieszczane pod pracami w takiej stylistyce, by przekonać się, że budzą one skrajne emocje. Ale w japońskiej animacje zazwyczaj chodzi o coś więcej niż estetyka. Bardzo często filmy, czy seriale skupiają się na ważnych problemach. Do takiej grupy należą filmy produkcji studia Ghibli.  Kolejna maskotka, którą stworzyłam, to postać, z filmu pt. "Mój sąsiad Totoro", reż. Hayao Miyazakiego, głównego twórcę wspomnianego wyżej studia. Posłużyłam się ...